Nowy projekt na polskim rynku sportowym! Połączenie dwóch dużych marek i połączenie dwóch różnych konwencji. Reebok POWERUN by Runmageddon.
Projekt stworzony autorsko i zupełnie od zera. Nowa nazwa, nowa formuła.

- Ten projekt przygotowywałem od czterech miesięcy. Muszę przyznać, że zawiera w sobie to co w marketingu sportowym lubię ponadstandardowo czyli tworzenie "produktów" sportowych. Możliwość kreatywnego przygotowywania koncepcji, konstrukcji nowej merytoryki sportowo-organizacyjnej, tworzenie wizerunku nowego brandu - mówi Grzegorz Kita, szef SMP i wiceprezes Runmageddonu.

Z jednej strony wielka marka globalna czyli Reebok. Z drugiej strony znana marka z pogranicza sportu, aktywności fizycznych i lifestylu czyli Runmageddon. Projekt innowacyjnie łączący świat biegów miejskich ze specyfiką biegów przeszkodowo-terenowych.

- Właściwie od samego początku swojej pracy w sektorze biznesu sportowego lubiłem tworzyć. Jeszcze w zamierzchłych czasach Legia Warszawa, w 2003r. , konwertowałem mecze towarzyskie (należne za transfery zawodników - co też trzeba było uwzględnić najpierw w umowach transferowych) w osobne produkty futbolowe dla sponsorów. Takie mecze jak z Iraklisem czy Partizanem sprzedawałem jako zupełnie oddzielne i nowe oferty - dodaje Kita.

- Gdy w 2009r. przyszedł do mnie pewien podróżnik z koncepcją wyprawy wokół Bajkału to wyszedł z Ekspedycją ..Campus Syberia-Mongolia. Nawet tematy, wydawałoby się zestandaryzowane, takie jak Reprezentacja Polski w pływaniu zmieniałem w zakresach nazewnictwa, logotypów czy ideologii produktowej. Koncept ponad 250 eventów Fan Zones dla T-Mobile w latach 2011-2014 to także była nowa formuła - nie tylko pod względem wyposażenia i mobilnej formuły ale zwłaszcza pod względem skali i częstotliwości produkcyjnej - wspomina Grzegorz Kita.